Od kilku lat jestem fanką spódnic maxi. Oczywiście lubię też te midi czy mini, ale bardzo często sięgam właśnie po maxi, bo podoba mi się to, jak wyglądają, i czuję się w nich po prostu dobrze.
Nic więc dziwnego, że korzystam z każdej okazji żeby znaleźć jakąś spódnicę i sukienkę o tej długości. Nie chodzi mi tu o chodzenie po galeriach, bo jakoś nie ciągnie mnie do szwendania się od sklepu, do sklepu. Nowych ubrań poszukuję głównie online i zwykle jestem z dokonanych wyborów bardzo zadowolona. Ostatnio rozpoczęłam przeglądanie strony zaful, bo widziałam ją na wielu blogach, więc moja ciekawość została rozbudzona, no i przyznaję, że znalazłam kilka interesujących rzeczy, które chciałam wam pokazać i zapytać czy macie jakieś doświadczenia w zakupach na tej stronie?
![]() |
źródło |
W mojej szafie więcej jest spódnic do ziemi, niż sukienek, ale planuję to zmienić, albo chociaż wyrównać ich ilość w to lato. Szukam szczególnie sukienek, które będą ładnie i delikatnie podkreślały dekolt lub miały ciekawe wykończenia, czy też odkryte plecy, jednak coś do pracy także się przyda. W sumie - każda sukienka, która mi wpadnie w oko będzie mnie kusić!
Na pierwszy rzut pójdą u mnie sukienki z odkrytymi plecami, takie jak tutaj.
Coś delikatnego i zwiewnego przydałoby się właśnie na lato; na wakacje, czy na wyjście ze znajomymi. Np. coś tego typu
![]() |
źródło |
Podobają mi się również sukienki w kwiaty, z długimi rękawami i bez dekoltu. Uważam, że wyglądają bardzo kobieco i oczywiście delikatnie. Najbardziej spodobała mi się ta sukienka poniżej:
![]() |
źródło |
A tu już kolejne pięknoty, które wpadły mi w oko. Jedna jak widzicie także w kwiatowy motyw, ale już z delikatnym dekoltem w V i krótszą sukienką, na którą nałożona jest dłuższa, delikatnie prześwitująca warstwa. Wcześniej nie byłam przekonana do takiego rozwiązania, ale nie tak dawno temu wygrzebałam z szafy dwie spódnice mojej mamy z lat młodości (moda w końcu wraca), które właśnie tak były zrobione, i okazało się, że bardzo fajnie to wygląda.
![]() |
źródło |
W tej sukience bardzo spodobały mi się te żywe kolory. Czasami mam ochotę na coś innego jak wieczna czerń, szczególnie w ciepłe miesiące, więc chyba ten wybór nikogo nie zdziwi.
![]() |
źródło |
Ciekawią mnie również sukienki wieczorowe, może nie te bardzo wymyślne. Bez tiulu, bez satynki i ogromnych dekoltów, ale takie, które można ubrać na specjalną okazję, lub większe wyjście w gronie znajomych. Nic z typu rzeczy stworzonych z kilku sznurków, które więcej odkrywają, jak zakrywają.
Lubię czerń, więc niech was nie zdziwi ilość ciemnych rzeczy, koronki, ale i czasami kusi mnie coś kolorowego (widać to powyżej;)).
Ostatnio "zachorowałam" na sukienki, które mają większą falbanę na ramionach i dopasowany dół, przypuszczam że na pewno widzieliście coś takiego w sklepach, więc wiecie o co mi chodzi.
Ta sukienka poniżej idealnie się w to wpisuje:
![]() |
źródło |
Wiem, że pisałam o sznurkach, ale jestem bardzo ciekawa jak taka sukienka by się prezentowała "na żywo" - myślicie, że wszystko zostałoby na swoim miejscu;)?
![]() |
źródło |
Tu więcej pięknot. Bardziej sylwestrowych i trochę wymyślnych. Kilka nawet wpadło mi w oko, szczególnie całe cekinowe mini - jakoś czasami ciągnie mnie do błyskotek (mam nawet dwie cekinowe kurtki!).
![]() |
źródło |
Ceny najniższe nie są, szczególnie kiedy kurs dolara idzie w górę, ale na szczęście na stronie jest sporo zniżek i promocji i właśnie podczas takiej większej promocji planuję coś nabyć. Muszę najpierw tylko dobrze się wymierzyć, przeczytać masę opinii, pooglądać więcej zdjęć na blogach i wtedy machnąć jakieś zamówienie.
Teraz pytanie do was - zamawialiście coś kiedyś z zaful? czytaliście jakieś opinie? coś? ktoś? dajcie znać w komentarzach!:)
23 komentarze
Nie mam żadnej sukienki maxi.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusisz:)?
UsuńTe w kwiaty są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńMi się także najbardziej podoba właśnie ta!:)
UsuńNie zamawiam nigdy ubrań przez internet, bo jakoś nie ufam rozmiarom. Mimo to długie sukienki się mi też podobają. :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, jest spore ryzyko kiedy zamawia się przez neta:)
Usuńkwiatowe motywy bywają piękne :)
OdpowiedzUsuńPrawda:)
UsuńSukienki w kwiaty jak i całe czarne zawsze wyglądają ładnie. Ja osobiście uwielbiam zakładać czarne sukienki, ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie w szafie króluje czerń, ale czasami zmuszam się żeby kupić coś w innym kolorze - w lecie w czerni ciężko wytrzymać;)
UsuńOch uwielbiam długie sukienki ♥
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie każde mierzenie maxi kończyło się atakiem śmiechu ;)
OdpowiedzUsuńHaha chętnie bym popatrzyła:D
UsuńPięknie wyglądają, zwłaszcza pierwsza na górze, pierwsza czarna i ostatnia :) Osobiście wolę przymierzyć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że CI się coś spodobało:)
UsuńNigdy nie miałam nic z tego sklepu. Uwielbiam maxi ale one mnie niekoniecznie (za krótkie nogi - wygląda to komicznie wprost ;/ Twoje wybory są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńU mnie koleżanka ratowała się wysokimi butami w takich sytuacjach, ale sama nie wiem czy bym się odważyła, bo jak taka długa spódnica gdzieś się zawinie, to w takich butach można niezłą "glebę" zaliczyć;)
Ja chodzę tylko w długości maxi :) Piękna jest ta granatowa w kwiaty.
OdpowiedzUsuńSukienki maxi są piękne - szkoda tylko, że nie dla każdego...;) mam trochę ponad 150 cm wzrostu, więc większoćć tak długich sukienek zwyczajnie ciągnę po ziemi;)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka zawsze zakłada do nich buty na wysokim obcasie, ale sama bym się trochę bała, że zaraz padnę na ziemię;)
UsuńMusze kiedyś zobaczyć jak wyglądam w takiej długiej sukience :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię sukienki takiej długości i powiem Wam szczerze, że moim zdaniem są pięknie dobrane do mojej figury. Warto jednak pójść czasem za tą modą i sprawdzić sobie takie https://wielkopolskamiss.pl/ porady, aby wiedzieć, w co się ubrać i co wybrać w sklepie, jako element swojej garderoby.
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.