Szał promocji powoli dobiega końca.
Tym razem, zaatakowano nas z kilku stron; Natura, Hebe, Super-Pharm i Rossmann...istne szaleństwo.
Oczywiście i ja przygarnęłam trochę nowych mazideł, ale starałam się ograniczyć i dość mi się to udało, bo zrezygnowałam z nowych podkładów, kupowania kolejnych kredek do oczy, które i tak przeważnie leżą nieużywane, oraz innych mazideł (róże/pudry brązujące/rozświetlacze - tyle tego!).
No i nie skorzystałam z promocji w Hebe! to już jest coś;)
W Naturze skupiłam się głównie na produktach, których nie ma w innych drogeriach, czyli Catrice, My Secret i Essence, chociaż jak widzicie jest tutaj także eyeliner z L'oreal.
Do drogerii wpadłam jakoś zaraz przed zakończeniem promocji i szczerze, to nawet nie planowałam tam zaglądać i kupować czegokolwiek, ale skoro akurat nadarzała się okazja, to i z niej skorzystałam.
Za wszystko zapłaciłam coś trochę ponad 50zł.
Zakupy:
My secret matt eye shadow - 505 (cielak) i 519 (gołębia szarość;))
My Secret pearl touch eye shadow - 101 (beż z domieszką szarości)
L'oreal Super Liner perfect slim - Intense Black (piękna, głęboka czerń)
Catrice nail lacquer - 25 Robert's Red Ford (malinowa czerwień) i 11 Miss Piggy's BF (trawiasta zieleń)
Essence effect nail polish - 06 party in a bottle (morski glitter)
Dobra, a teraz proszę się przyznać, kto co kupił w Naturze;)?
27 komentarze
szkoda , że tak późno się dowiedziałam o tej promocji . Może na następną się załapię . :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej zaglądać na FB blogowe, bo tam dziewczyny często informacje o promocjach dają:)
UsuńJa niestety nie mam u siebie tej drogerii
OdpowiedzUsuńa u mnie nie ma Natury :(
OdpowiedzUsuńbłyszczący lakier najlepszy!
OdpowiedzUsuńO, mój ulubiony nieżelowy liner :D
OdpowiedzUsuńCienie MS lubię, chociaż rzadko używam :)
Jest moc! ale przyznaję, że nie umiem się nim obsługiwać:P taka krzywa kreska mi wychodzi, że hej;)!
Usuńśliczne lakiery
OdpowiedzUsuńOj też trochę kupiłam na promo :) na blogu akurat u mnie jest post więc jak jesteś ciekawa co kupiłam to zapraszam.
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę, bo lubię takie posty zakupowe:)
UsuńJa też się skusiłam na lakier Catrice :) Podkradłabym Ci z chęcią Roberta Red Forda :D
OdpowiedzUsuńHehe no już sama nazwa kusi:D!
UsuńTeż się skusiłam na lakier Catrice i cień z My Secret :)
OdpowiedzUsuńCienie z My Secret urzekły mnie pigmentacją :-)
OdpowiedzUsuńWow, ale pigmantacja!
OdpowiedzUsuńPS. Wracam do żywych komentatorów: klawiatura była zepsuta trzy miesiące, więc byłam biernym obserwatorem :D
Podziwiam, że wytrzymałaś;) ja bym się chyba wściekła tak bez klawiatury;)
Usuńno My Secret daje radę! gdyby nie to, że trochę mało jest kolorów, to pewnie kupiłabym więcej:)
Wydałam tam dużo złotówek:( Co do cieni My secret - mają fenomenalną pigmentację:) Są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńOj znam ten ból...lepiej nie podliczać;)
UsuńJa nie zaszalałam w Naturze, ale w Rossmannie popłynęłam :D.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kolory lakierów Catrice :).
Rossmann to zuo! tyle tego mają, tyle kusi, że hej;)
UsuńDo Natury wybrałam się po puder Essence - All about matt. Miał być godnym zastępcą pudru bambusowego z BU, niestety już po pierwszym tygodniu stosowania moja buzia wygląda jak 'idziniewracaj' -_-
OdpowiedzUsuńA taki chwalony...to co? wysuszył Ci skórę? czy robi ciasto na twarzy;)?
UsuńNominuję cię do Liebster Award :D Szczegóły znajdziesz Tutaj --------> http://carlacosmetics.blogspot.com/2014/05/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko kupuję produkty my secret, a widze ze cienie maja dobra pigmentacje :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio rzadko bywam w mieście, gdzie jest natura czy rossmann. Jakoś teraz bywam w lokalnych drogeriach, a w mojej mieścinie mam ich 3. Natomiast fajny jest ten zielony lakier, zawsze lubiłam zielony:-) Sama w swojej skromnej kolekcji mam 2 odcienie zieleni. Chociaż obecnie mam malinową czerwień na paznokciach.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie eye liner
OdpowiedzUsuńJa nie szalałam za bardzo na tych wyprzedażach. Kosmetyków do makijażu nie używam dużo. Wystarczy mi kredka, tusz i jakiś podkład. Szminki używam raz na jakiś czas a błyszczyków wcale. W Naturze kupiłam tylko krem BB i lakier do paznokci.
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.