Nareszcie! Po niezliczonej ilości pędzlowych prań, po używaniu ich przez kilka miesięcy, dokładnym testowaniu zarówno w warunkach domowych, jak i w ekstremalnych (kosmetyki w trasie nie mają ze mną łatwego życia), jestem w stanie napisać dla was tę recenzję.
Pędzle mam od maja, i od tego czasu sięgam po nie podczas każdego tynkowania twarzy (post zakupowy z iherb).
Z czterech przyjemniaczków, na które się skusiłam, dwa zostały moimi hitami i z ręką na sercu mogę je polecić innym osobom, które zastanawiają się czy warto kupić pędzle z Real Techniques.
Co łączy oba pędzle?
Oprócz tego, że oba są z Real Techniques, wykonane są także z tego samego tworzywa.
Metalowa, kolorowa część z nazwą marki i nazwą pędzla oraz trzonek ze sztucznego, gumowego tworzywa, który sprawia, że pędzel nie wyślizguje się z ręki i łatwo się go trzyma podczas wykonywania makijażu. Pędzle są porządnie wykonane, nic nie odpada, nic się nie odgina i mimo wielu prań, włosie ciągle jest! ;)
Oba posiadają dwukolorowe włosie typu taklon.
Jednak, aby każdy pędzel potraktować z należytym szacunkiem, przejdźmy do opisu indywidualnego.
Expert Face Brush, jest pędzlem do podkładu, czy to płynnego, czy kremowego. Posiada miękkie, zbite włosie, które może wydawać się nawet zbyt zbite, bo nie ugina się za bardzo pod naciskiem w trakcie nakładania podkładu, jak większość pędzli tego typu. Przetestowałam wiele pędzli (wybaczcie za powtórzenie), jajeczek i naturalnych metod aplikacji (właściwie to jedną, bo tylko moje paluchy) i przy żadnej nie zostałam na tak długo, jak właśnie przy tej (czyt. przy tym pędzlu). Expert nakłada cienką warstwę podkładu, ale oczywiście jeżeli ktoś marzy o mocnym kryciu, to wystarczy nakładać kolejne warstwy podkładu. Nie wiem czy tylko to uroiło się w mojej głowie, czy faktycznie tak jest, ale wydaje mi się, że nawet tak ciężki podkład jak Revlon colorstay (używam przeważnie podkładów przypominających kremy tonujące także wiecie;)) staje się potulny jak baranek i wygląda znacznie naturalniej na twarzy niż zwykle, a przy tym niesamowicie dobrze ukrywa moje czerwone lica. Wszystko jest pięknie i równomiernie rozprowadzone- ani razu nie miałam problemu ze smugami na twarzy. Włosie świetnie się myje i szybko wysycha. Do tego, natychmiast wraca do swojego pierwotnego kształtu ( jest ścięte delikatnie na półokrągły, podłużnym kształt).
Ten króliczy ogonek wspaniale nakłada róż na lica, delikatnie muskając skórę swoim delikatnym włosiem.
Podobnie jak Expert, myje się go szybko i z łatwością. Nie używam żadnych specjalnych siateczek po myciu, włosie samo wraca do swojego kształtu i nie jest ważne czy pędzel leży czy stoi, i tak wygląda tak samo jak zaraz po kupnie.
Jak możecie zauważyć na zdjęciach, z tego pędzla odrobinę zlazły napisy, czego nie zaobserwowałam przy innych pędzlach z Real Techniques, a wszystkie mam wrzucone do kosmetyczki z mazidłami do codziennego makijażu.
Czy warto kupić te pędzle? warto! chociaż widząc ich cenę w złotówkach w internetowych sklepach, mam ochotę popukać się w czoło. Na iherb każdy pędzel kosztuje 8,99$ (w zaokrągleniu 30zł), a tutaj trzeba zapłacić 50zł!
Za dwa pędzle, możecie mieć trzy, więc to jest spora różnica.
Za dwa pędzle, możecie mieć trzy, więc to jest spora różnica.
10/10
Uważam, że są to naprawdę świetne pędzle w przyzwoitej cenie (szczególnie $;))
Jeżeli chodzi o iherb, gdzie jest pełno pędzli Real Techniques i Ecotools, najtańsza wysyłka to jakieś 4$.
Dla osób, które będą zamawiać po raz pierwszy, iherb oferuje zniżkę.
-5$ przy zakupach do 40$
-10$ przy zakupach powyżej 40$
Kod rabatowy EWE478
25 komentarze
Akurat te dwa pędzle interesują mnie najbardziej, więc ten post bardzo mi się przyda :) Porównanie pędzla do różu do króliczego ogonka jest strzałem w 10! :D
OdpowiedzUsuńCieszę się:) te dwa gorąco polecam;) są genialne i robią ochotę na więcej;):D
UsuńMam Blush Brush i baaardzo lubię :) Genialnie nadaje się do nakładania mocno napigmentowanych róży, bo nie da się nim zrobić sobie krzywdy ;) Expert Face Brush mam na swojej liście do kupienia, wydaje się być super. Będe pamiętać o iHerb, nie wiedziałam, że tam te pędzle mają tak przyjazną cenę :)
OdpowiedzUsuńOj na iherb cena jest bardzo przyjazna:) zestawy pędzli RT można kupić za 17,99$ (3-4 pędzle), więc cena genialna:) u nas te same zestawy widziałam za 130-150zł.
UsuńKusisz....
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSłyszałam o tych pędzlach. Ja zaczęłam się czaić na pędzel z Hakuro do podkładu, 30 zł na allegro:-)
OdpowiedzUsuńPędzle RT, moje marzenie :))
OdpowiedzUsuńMam Blush Brush i ich gąbeczkę do podkładu :) narazie....
OdpowiedzUsuńA gąbeczka fajna:)?
UsuńMarzy mi się jeden i drugi :)
OdpowiedzUsuńMoże w UK jakieś kupię :)
OdpowiedzUsuńTam z ich dostępnością chyba nie ma problemów:)
Usuńmuszę się na nie kiedyś skusić
OdpowiedzUsuńmi marzy się ten do różu i jest już na liście zakupów na rok przyszły
OdpowiedzUsuńten do podkładu też by się przydał zresztą ;)
ogólnie długo opierałam się pędzlom RT ale jak już uległam to chce ich coraz więcej :)
Mam to samo! długo się opierałam, bo wydawało mi się, że nic w nich specjalnego nie ma i niczym się nie różnią od innych pędzli tego typu, ale jednak różnica jest;)
UsuńPędzle RT kuszą mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńOjj przygarnęło by się te pędzle, ale tylko kasy brak.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na paczkę ze swoimi cudami real techniques!!!
OdpowiedzUsuńA które zamówiłaś:D?
UsuńŚwietne te pędzelki :) muszę się w nie kiedyś zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno sprawię sobie takie pędzle ;)
OdpowiedzUsuńJust thought I would comment and say neat theme, did you design it for yourself? Looks great!
OdpowiedzUsuńDragonballz games golf
Ten do różu chyba niedługo trafi do mojego kuferka :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.