Ostatnio pokochałam kreski wykonane tatutkami (chodzi o Color Tattoo z Maybelline). Mają genialną, miękką konsystencję, która po chwili zaczyna zasychać, i dzielnie walczą o przetrwanie nawet na moich tłustych powiekach.
Mam łącznie 5 tatutków, ale obecnie w użyciu są najczęściej trzy z nich: Everlasting Navy, Turquoise Forever i Endless Purple.
Navy mnie zachwycił- to od niego zaczęłam swoją zabawę z kreskami. Kolor jest piękny, kreskę łatwo namalować, a tatutek utrzymywał się bez zarzutu cały dzień.
Przy okazji, jeżeli ktoś maluje kreskę przy użyciu Color Tattoo, to najlepiej, po każdym pociągnięciu pędzelka chwilę odczekać, aby tatutek trochę przysechł, bo taki mokry lubi robić prześwity, szczególnie kiedy ciągle nakładamy dodatkowe warstwy.
Turkus także spisał się genialnie. Kolor na żywo był bardziej wyraźny- na zdjęciach wyszedł taki błękity i nie rzuca się tak w oczy.
Malowałam się przed 8 rano, po 22 robiłam te zdjęcia. Jak widać kreska wciąż trzymała się świetnie. Być może gdybym zrobiła grubszą, to byłoby gorzej, ponieważ odbiłaby się delikatnie na górze, ale przy takiej grubości nie było problemów.
Color Tattoo kosztują około 25zł, ale często są różne promocje i można je kupić za 13-15zł.
Nie wiem czy nie skuszę się jeszcze na czarny czy tez grafit;)
I co o tym myślicie? skusiłam kogoś ;)?
31 komentarze
Mam ;D az dwa! I są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek. Ja jeszcze nie mam żadnego kolorku.
OdpowiedzUsuńPosiadam Turquoise Forever od niedawna i na razie stosowałam go tylko właśnie do robienia kolorowej kreski :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego ale ładnie się prezentuję ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie nie przemawiają kolory tych cieni, ale konsystencja jak najbardziej :) A u Ciebie prezentuje się naprawdę fajnie! :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pojawią się u nas inne kolory:) bo jednak trochę mały wybór jest;)
UsuńMam go i uwielbiam. Ostatnio kupiłam jeszcze granat, ale czeka na testy:)
OdpowiedzUsuńGranat jest piękny:)!
Usuńfantastyczny kolor :)
OdpowiedzUsuńMnie skusiłaś na tatutka, bo nie mam o dziwo jeszcze ani jednego. Ale to się niedługo zmieni :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)! jak nie wesoły kolorek, to klasyczny brązik;)
Usuńpiekny efekt , jestes chyba 100 osoba ktora je poleca!nap0rawde warto:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, bo warto:D!
UsuńSuper się prezentuje ta kreska, ja mam tylko jeden cień Tattoo 40 Permanent Taupe, którym podkreślam ostatnio brwi:) :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio słyszałam, że wiele osób stosuje go do brwi i bardzo go sobie chwalą :) może sama wypróbuje, chociaż lepiej by mi pasował grafit:>
UsuńJa mam Permanent Taupe i On and on bronze i raczej kresek nimi nie robię, bo u mnie kreska musi być czarna, ale na powiece trzymają się calutki dzień w świetnej formie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem:) jeszcze z rok temu też tylko czarną kreskę miałam na powiecie. Z innymi kolorami czułam się po prostu źle;)
UsuńJa mam tylko On and on bronze, ale chyba dokupię jeszcze jeden kolor, bo kreska wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) daj znać na jaki się zdecydowałaś;)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNajczęściej do malowania kresek używam czarnego Color Tattoo - sprawdza się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńTo chyba w końcu się zdecyduję i go kupię! :)
UsuńSuper ten kolorek, jako kreska też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Będę musiała wrócić do kolorowych kresek, zwłaszcza że w mojej obecnej pracy nikt krzywo nie patrzy na ciekawszy makijaż ;)
OdpowiedzUsuńNo to w takim razie tym bardziej trzeba się skusić :)
UsuńMam prawie wszystkie i strasznie je lubię. Dziś nawet czekam na paczkę z kolejnym tym razem złotym którego stacjonarnie w PL dostać nie idzie! ;-)
OdpowiedzUsuńOoo :D jak dojdzie to poproszę jakieś zdjęcia;) ostatnio się nad nim zastanawiałam, ale ze złotem jakoś się nie lubię- chyba, że to będzie takie ciemniejsze:)
UsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.