kolorówka
pielęgnacja
zakupy
zakupy p.
Super-pharm i -40% specjalnie na pokuszenie ;)
18 listopada 2013Już jakiś czas temu pokazywałam wam jaką piękną torbę dostałam podczas zakupów w Super-Pharm, który, już jakiś czas temu, został otwarty w nowej galerii.
Oczywiście po raz kolejny okazało się, że przebywanie na wizażu grozi nagłymi zachciankami zakupowymi i tak też było kiedy dziewczyny ogłosiły, że w SP jest -40% na całą kolorówkę i podały listę kosmetyków, które gorąco, nawet piekielnie gorąco, polecają.
Skończyło się, jak zwykle, na większych zakupach, ale też i na kilku prezentach, które wylądują pod choinką.
Co było w pięknej, kolorowej torbie ;)?
1. Sally Hansen Maximum Strength - odżywka do paznokci
2. L'biotica Biowax - do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
3. Nivea, invisible for black&white
4. Nivea, natural oil for dry skin
5. Life, nail lacquer trendy colour, nr 24(fiolet), nr 22(czerwień), nr 23(kobalt)
6. Revlon, Colorstay, odcień 150 buff
7. Maybelline, Rocket Volume Express
8. Sally Hansen Insta-Dri - wysuszacz do lakieru
9. Bourjois healthy mix concealer nr 52
10. L'oreal, True Match concealer nr 4 beige
11. L'oreal Infallible, 004 Forever Pink
12. Bourjois Color Boost nr 05 Red Island i 06 Plum Russian
13. L'biotica Biowax - naturalne oleje: argan, makadamia, kokos
14. Life, nail lacquer trendy colour, nr 21 (czarny)
Wiele razy zapierałam się, że już nie kupię podkładu revlona, bo jest za ciężki, ale po testach w SP, sprawdzeniu podkładów Bourjois, okazało się, że najlepiej wygląda jednak colorstay. Stwierdziłam, że nie ma co kombinować skoro kolor mi odpowiada i ładnie stapia się ze skórą. Wzięłam, testuje i kombinuję ;) 150 buff jest jednak trochę za jasny, więc nie wiem czy podczas promocji w Rossmannie nie kupię 180 sand i nie będę ich mieszać.
Maseczkę z olejkami i lakier dokupiłam podczas kolejnej wizyty. Nie, nie byłam po nie specjalnie, musiałam iść wymienić tusz maybelline, bo coś mnie przymroczyło i zamiast czarnego, kupiłam brązowy;) na szczęście z wymianą nie było problemu, bo tusz jeszcze był nieużywany i nieotwierany.
Próbki, które dawali podczas zakupów, jak widać Carefree górą;)
32 komentarze
Zacne zakupy i widzę kilu swoich ulubieńców. Jeżeli nie miałaś żadnego wcześniej, to cień Loreal Infaillible na pewno przypadnie Ci do gustu. Świetna jakość, pigmentacja i wykończenie :)
OdpowiedzUsuńPodczas ostatniej promo w rossie kupiłam 3, bo właśnie tak wszyscy chwalili:D teraz dokupiłam ten odcień, bo ostatnio nie byłam jednak do niego przekonana, ale postanowiłam dać mu szansę;)
Usuńposzalalas
OdpowiedzUsuńNiech Ci wszystko dobrze służy :)
OdpowiedzUsuńChcę odcień Plum Russian! Mam nadzieję, że będzie dostępny w Rossmanie:)
OdpowiedzUsuńPowinien być:) chociaż kiedyś go nie widziałam, ale może od tego czasu się to zmieniło;)
UsuńJa chcę SuperPharm u siebie :(
OdpowiedzUsuńMoże otworzą niebawem:)?
UsuńTeż tak mam - idę po dwie rzeczy, wychodzę z całą torbą :D
OdpowiedzUsuńNo to dobrze, że ktoś mnie rozumie:D!
UsuńJa czekam na Rossmanowe -40% i biegnę po Colorstay ;)
OdpowiedzUsuńSpore zakupy :)
OdpowiedzUsuńulala ,ale tego masz!
OdpowiedzUsuńJa czekam na promocję w Rossmanie, bo też muszę kilka braków uzupełnić :)
OdpowiedzUsuńA pewnie braków sporo, bo zazwyczaj jest tak, że kończy się kilka rzeczy jednocześnie;)
UsuńNie wiedziałam, że SP ma promocję -40% :)
OdpowiedzUsuńTeraz mieli:) nie wiem czy wcześniej były, bo SP mam dopiero może od miesiąca;)
UsuńMaseczka nr 2 świetny zakup ;) Używałam raz w tyg przez pół roku w wakacje nawet 2 razy w tygodniu i faktycznie nie dość, że się mniej łamią, mniej wypadają to są również gęstsze! :D
OdpowiedzUsuńOo, to super!:) teraz używam tej pierwszej i jak tylko ją skończę, to zaczynam tą:) mam nadzieję, że będę tak zadowolona jak Ty;)
Usuńale zakupy, nie dziwię się, że dostałaś próbki :)
OdpowiedzUsuńchoć ja często też spore zakupy robię i nikt mnie próbkami nie obdarza :<
Wiesz co, dużo dostałam od koleżanki, która tam pracuje;) przy kasie rozdawali jedynie carefree:D;)
UsuńCiebie to strach wpuścić do sklepu :D
OdpowiedzUsuńHehe mam wrażenie, że to podobnie jak Ciebie jak tak nieraz kukam co tam kupiłaś:D pomyśl sobie co by to było gdybyśmy we dwie tam wpadły;):D
UsuńNawet nie chcę sobie za bardzo tego wyobrażać :)
Usuń;)
UsuńSally ma wysuszacz, to wypróbuję bo ostatnio prześladują mnie pazurki z odbitymi wzorkami od pościeli mimo że długo odczekuję ;/ Postaram się, równo pomaluje a tu rano jeden czy więcej paznokci ma odbite wzroki, ehh. Raz wysuszałam metoda na zimną wodę, ale wiele nie pomogło :P
OdpowiedzUsuńOj wiem o co chodzi...nieraz specjalnie maluje 4h przed spaniem, a rano i tak takie paskudy na pazurach:/ sally wiele osób chwali, ale ponoć przy 2/3 butelki zaczyna już gęstnieć;) dobry jest także wysuszacz z Kiko, więc jeżeli masz dostęp do ich kolorówki, to może najpierw warto ten kupić:)?
UsuńTylko gdzie znajdę Kiko, w jakiej drogerii? bo teraz nie mogę skojarzyć ;P
UsuńOj nie wiem:P chyba w DM? wiem, że jakoś dziewczyny Kiko zdobywają, ale sama niestety nie jestem w tym kręgu, bo Kiko nigdzie nie ma w pobliżu;)
UsuńDo zakupu podkładu Revlon przymierzam się już od jakiegoś czasu i ciągle nie mogę się zdecydować czy, to na pewno produkt dla mnie. Z niecierpliwością będę czekać na recenzje :)
OdpowiedzUsuńRozumiem:) kiedyś zużyłam 2 butelki, stwierdziłam, że jest za ciężki. Teram znowu do niego wróciłam, ale też mieszam go z innym, lżejszym podkładem, więc okaże się co to z tego będzie;)
Usuńwow cudowne zakupy!
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.