Essie Fiji kupiłam podczas otwarcia Hebe. Pewnie większość z was wie, że lakiery essie mają tam bardzo przyjemną cenę, szczególnie w porównaniu z innymi drogeriami, więc nic dziwnego, że kiedy tylko pojawiła się możliwość zakupu kilku sztuk, natychmiast z niej skorzystałam.
Fiji, to bardzo mocno rozbielony róż, który w buteleczce nie zachwyca aż tak, jak na paznokciach, gdzie jego urok jest w pełni widoczny.
Wygląda pięknie, chociaż w aplikacji łatwy nie jest i szybko można zacząć toczyć pianę z nerwów.
Aby lakier trochę podrasować, postanowiłam użyć nowego, matowego brokatu z serii Wow matte glitters effect. Lakier w buteleczce wygląda jak jasny fiolet z dodatkiem srebrnych drobinek, a w rzeczywistości mamy tutaj bezbarwną bazę z płatkami w odcieniu bardzo, bardzo jasnego wrzosu.
Lakier nakłada się bezproblemowo. Na paznokciach mam dwie warstwy, które wyschły bardzo szybko, a efekt matu utrzymywał się do ostatniego dnia.
Lakier nakłada się bezproblemowo. Na paznokciach mam dwie warstwy, które wyschły bardzo szybko, a efekt matu utrzymywał się do ostatniego dnia.
Muszę przyznać, że Fiji z dodatkiem Wow bardzo mi się podoba.
Matowy glitter może okazać się świetnym dodatkiem do innych lakierów, szczególnie takich jasnych;)
I jak wam się podoba? :)
31 komentarze
Fiji uwielbiam w wersji solo, jednak w takiej aranżacji też cieszy oko :) muszę przyznać, że matowe glittery z Wibo są całkiem interesujące :>
OdpowiedzUsuńPrawda, myślałam, że będzie mała kiszka, a tutaj proszę jakie cuda:)
UsuńŁadny :) Jednak mnie urzekł lakier bazowy, cudo :)
OdpowiedzUsuńJako akcent na jednym paznokciu wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo łady jest ten Fiji i podoba mi się glitter na jednym paznokciu :)
OdpowiedzUsuńJuż zakochałam się w tym Essiaku ! ♥ Duet z Wibo też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://vanilliapl.blogspot.com/
mi się bardzo podoba;)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę na niespodziewaną paczuszkę to zapraszam do mnie;)
UsuńDziękuję za zaproszenie;)
UsuńFajnie, tak zimowo :)
OdpowiedzUsuńW duecie nawet ładniejszy!
OdpowiedzUsuńFajne delikatne połączenie ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny, ale ładny :)
OdpowiedzUsuńMatowy glitter to troche oksymoron, ale zaciekawiona jestem.
OdpowiedzUsuńNo i to jest fajne właśnie:D;)
UsuńŚwietnie wygląda to połączenie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńfiji ostatnio podbił moje serce:) a z topem podoba mi się jeszcze bardziej- urzekła mnie wersja pierwsza, delikatniejsza:)
OdpowiedzUsuńtaki subtelny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie razem wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, a wczoraj właśnie się przymierzałam do niego :)
OdpowiedzUsuńNo to w takim razie już nie przymierzaj się, a działaj:D
UsuńŁadny ten top, w buteleczce wydawał mi się trudny do skomponowania z czymś, a tu wygląda tak ładnie :)
OdpowiedzUsuńMnie również zaskoczył:) całkiem inaczej go sobie wyobrażałam na paznokciach;)
Usuńta seria jakoś mnie nie porwała, ale takie delikatne połączenie wygląda ciekawie :) z przyjemnością podziwiam, ale mimo wszystko - nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Uwielbiam fiolety, a takie połączenie wygląda bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, ale wolę i tak Essiaka solo, piękny codzienny odcień
OdpowiedzUsuńładnie:)
OdpowiedzUsuńale on sie ładnie prezentuje ... szkoda, że ostatnio kupiłam lakier z tej kolekcji ale innym kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.