Lakiery L'oreal kupiłam kiedy były na dobrej promocji. W normalnej cenie takiej malizny bym nie kupiła, bo to trochę rozbój w biały dzień.
Po powrocie w me skromne progi, szybko sięgnęłam po piękny, bananowy lakier i wymalowałam nim paznokcie. Niestety, nie było wspaniale, a efekt również była daleki od ideału.
Po tym jakże traumatycznym przeżyciu, postanowiłam pobawić się trochę lakierami L'oreal i nabrać wprawy w obsługiwaniu ich szerokich, i dużych pędzelków.
Efekty tej zabawy widać na zdjęciach poniżej ;)
teraz mam pytanie: która wersja jest według was najlepsza? pojedyncze malowanie, podwójne czy potrójne?
Oczywiście teraz kiedy mam już sondy, będzie to wyglądało lepiej podczas kolejnego malowania;)
pojedyncze malowanie |
podwójne |
potrójne |
19 komentarze
Mi osobiście najbardziej podoba się pojedyncze:)
OdpowiedzUsuńPodwójne :D Bardzo ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPojedyncze pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńPozytywny taki ten mani :)
OdpowiedzUsuńpojedyńcze :)
OdpowiedzUsuńWszystkie wersje fajne jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba pojedyncze wygrywają ;)
OdpowiedzUsuńWcale nic strasznie nie wyszło, obie wersje sa fajne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:D nawet są 3 wersje;):D
UsuńRzeczywiście, nie zauważyła że 2 i 3 wersja się różnią, musiałam się mocno przyjrzeć teraz żeby zauważyć różnice, chyba ślepnę do laptopa.
Usuńpojedyncze najbardziej w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńTeż coś tak się skłaniam najbardziej ku tej wersji;)
UsuńW wersji pojedynczej najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMnie się podoba pojedyncze malowanie. Pędzle L'Oreala bardzo lubię, są takie same jak w Essie dostępnych w S-P czy Hebe, ale do zdobienia to one faktycznie się nie nadają :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.