Essie Camera to koral, który w buteleczce wygląda cudnie, ale na paznokciach lubi pokazać ile ma w sobie pomarańczy (oczywiście zależy to od koloru skóry).
Ostatnio coś mnie naszło na koral. Póki jestem opalona, taki kolor może być całkiem niezłym dodatkiem.
Niestety podpadł mi już na początku, bo bardzo słabo kryje. 3 warstwy i nadal było widać płytkę paznokciową. Na szczęście dość szybko schnie, także mogłam zabrać się za swoją robotę.
Sobota, można więc działać przed domem.
W trakcie pracy okazało się, że lakier zniknął z dwóch paznokci- po prostu schodził całymi płatami...
Minęło kilka godzin...i tak pod koniec dnia, mogłam paznokcie pomalować na inny kolor, bo Camera zlazła całymi płatami ze wszystkich paznokci.
I teraz pytanie do posiadaczek tego lakieru: też tak macie?
Oczywiście lakier dostanie jeszcze szanse i mam nadzieję, że jej nie zmarnuje tak jak tej, ale ciekawi mnie, czy ja takiego pecha miałam, czy to się zdarza.
42 komentarze
Kolor piękny. Szkoda, że słabo kryjący i złażący :(
OdpowiedzUsuńNo z kryciem kiepsko :( trochę to denerwujace
UsuńNie mam tego odcienia i w sumie nigdy z Essie nie miałam takich przygód:(
UsuńWidać mam małego peszka;) z jedną Chinką mam to samo:/
UsuńO kurczę, jak tak schodzi to Essie się nie popisało :(
OdpowiedzUsuńto nie wina samego lakieru... zależy od tego jak był przechowywany zanim go kupiłaś... mam Essie Action, który kupiłam na pewnej stronie za 15zł i nie dość, że bąbluje to schodzi własie całymi płatami i gluci się w butelce.. wytrąca się kolor itd. Posiadam również inne, zakupione w promocjach i za normalną cenę i z nimi nie mam problemów... Z tego co wiem, Superpharmowe Essiaki są do dupy, bo za mocno grzeje na nie lampa :/
OdpowiedzUsuńTego essiaka kupiłam od jednej bloggerki, raczej dobrze go przechowywała, bo dba o wszystkie swoje mazidla ;) no zobaczymy co to będzie przy kolejnym malowaniu... Mam taki problem tez z jednym China Glaze i raz schodzi płatami, a raz trzyma sie pięknie kilka dni :|
UsuńAż sprawdzę, bo nie pamiętam czy go mam :)
OdpowiedzUsuńI jak ? Masz ? :D
Usuńlubie taki kolorek
OdpowiedzUsuńJa mialam tak z Essie Lights. I w sumie z neonowymi lakierami L'Oreal. Ale myślę, ze warto sprobowac zastosowac jako baze bialy lakier. Moze to cos pomoze i na krycie i na podbicie koloru oraz trwalosc.
OdpowiedzUsuńA mi się tak marzył essie lights i teraz nie wiem czy kupować czy nie :> dobry myk z tym bialym lakierem. Żebym tylko pamiętała ;) a jakiego dokładnie uzywasz ?
UsuńJa jeszcze tego myku nie próbowalam :P a co do bialego lakieru to fajny jest z lovely classic lub delia coral:)
Usuńz lovely łatwiej znajdę:) dzięki:)
UsuńKolor cudo szkoda że do tego cudaczy...
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńTo się dzisiaj przyciągnęłyśmy myślami :) Też mi ten lakier jakoś nie do końca pasuje... U mnie nie odpryskuje tak szybko, ale odcień faktycznie jest dziwny...
OdpowiedzUsuńWłaśnie...i to krycie. Moja siostra tez go ma i mówiła właśnie ostatnio, ze jak jest piękny w butelce, tak na paznokciach jej pomaranczka wychodzi.
UsuńWidać blogerki dodatkowy zmysł maja :D ;)
Właśnie miałam napisać, że Bella też o nim pisała ;)
Usuń:( dziwne, te lakiery są tak zachwalane wszędzie...
OdpowiedzUsuńto, że nawet pasują większości nie znaczy, że akurat wszystkim. Każde paznokcie reagują inaczej :)
Usuńno i to nie zawsze jest kwestia marki - w każdej marce znajdą się lepsze i gorsze. Inny kolor, formuła i już zmiana.
Kolor super :)
Wiesz jednym pasuje innym nie. Ja mam tak z OPI ;) nie mogę się do nich przekonać i wsio ;)
UsuńTen lakier taki jest niestety:( Zauważyłam, że ma zupełnie inną konsystencje niż klasyczne Essie. Ja za nim nie przepadam, nie podoba mi się wykończenie i to, że bez nabłyszczacza ani rusz:(
OdpowiedzUsuńTo coś dziwnego, bo ponoć są to bardzo dobre lakiery.
OdpowiedzUsuńja go mam....ale tez mnie nie powalil, bo trzeba u mnie tez wielu warstw i co mnie drazni, ze nawet z top coatem to matowieje.....traci blask. Kolor w buteleczce piekny...ale na paznokciach juz mi sie nie widzi, najslabszy jaki ja posiadam:)
OdpowiedzUsuńA z kolorów, które masz, to jakie polecasz:)?
Usuńnie miałam essiaków ale ten zachował się bardzo dziwnie.. za taką cenę?!
OdpowiedzUsuńno ciut drogi jest, ale da się zawsze upolować coś taniej;)
UsuńZakochałam się w nim już od pierwszego zdjęcia ! ♥♥♥ Przepiękny koral !
OdpowiedzUsuńCzasami pomaranczka wyskakuje ;) takie kuku :D 2 w 1
Usuńpiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńDymek, a może to kwestia bazy lub temperatury. Piszesz, że malowałaś przed domem, a teraz mamy upały...
OdpowiedzUsuńNie, malowalam w domu, a pracowała, przed domem :D
UsuńKolor śliczny, tylko szkoda, że tak słabo kryje :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale użyje następnym razem pod niego biały lakier, może będzie lepiej :)?
UsuńMam jednego Essiaka i mi na drugi dzień schodzi z końcówek niestety :/ może nałożę na niego top coat. Bo przeważnie nie nakładam nic nawierzchniowego :D
OdpowiedzUsuńHym to ciekawe czy z topem będzie lepiej:> albo pod trzeba jakieś cudo nałożyć:P?
UsuńDaje po oczach ;).
OdpowiedzUsuńNie, ja zupełnie tak nie mam, a dodatkowo z mojego lakieru wcale nie wychodzą odcienie pomarańczu :)
OdpowiedzUsuńCo do odcienia pomarańczu, to chyba głównie kwestia koloru skóry;)
UsuńBoski kolor, szkoda że chyba (?) felerny egzemplarz.
OdpowiedzUsuńMoże miał zły dzień;)? zobaczymy następnym razem jak będzie:)
UsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.