inne
włosy
Włosowo: Green Pharmacy, Balsam z olejem arganowym i granatem do włosów suchych i zniszczonych
11 czerwca 2013Jestem leniem jeżeli chodzi o pielęgnacje włosów i używanie maseczek/odżywek/balsamów. Nie jest to za wygodne rozwiązanie, dla osób, które wiecznie się spieszą i mają tysiące rzeczy do zrobienia w ciągu minuty.
Jednak jeżeli chce się mieć zadbane włosy, poprawić ich kondycję i uratować przed ścięciem zniszczonych paskudników, trzeba się zmotywować.
Przez prawie miesiąc używałam balsamu do włosów suchych i zniszczonych z olejem arganowym i granatem od Green Pharmacy.
Balsam nakłada się na wilgotne włosy, pozostawia na 5-10 minut, a następnie spłukuje. Dla mnie horror, bo przy długich włosach nie jest to za komfortowe rozwiązanie, ale niech będzie, w końcu i tak większość maseczek i odżywek stosuje się w podobny sposób.
Kosmetyk ma jasny kolor i przyjemny, słodkawy zapach, który niestety nie pozostaje na włosach. Konsystencja jest trochę rzadka, faktycznie przypomina balsam, który zamknięty jest w plastikowym, cienkim opakowaniu. Biorąc pod uwagę taką konsystencję, muszę przyznać, że jestem zaskoczona wydajnością tego produktu, oczywiście na plus. Do tej pory zużyłam ok. 30% kosmetyku, a wcale nie oszczędzam z ilością jaką nakładam na włosy, które myję co 2-3 dni.
Balsam nakładam na włosy na całej ich długości, omijam jednak skórę głowy z prostej przyczyny- kosmetyk powoduje szybsze przetłuszczanie się włosów, i nawet jeżeli umyję je rano, wieczorem wyglądają już jakby miały ze 2 dni, dlatego skalp zostaje nietknięty, a ja dłużej cieszę się wolnością od ręcznika na głowie.
Kosmetyk pozostawiam zazwyczaj na 6-7 minut, czasami dłużej. Raz zostawiłam go na pół godziny i nawet po tak długim czasie, nie było żadnych problemów ze spłukaniem balsamu z włosów. Już w trakcie spłukiwania, czuć, że włosy są delikatniejsze i milsze w dotyku.
Czy widzę różnicę po użyciu balsamu? Tak, widzę. Włosy są gładsze, prostsze (nie skręcają mi się przy końcówkach), i nie puszą się tak jak zazwyczaj.
Nie mam też problemu z ich elektryzowaniem się i są odrobinę bardziej błyszczące, chociaż pod tym względem liczyłam na lepszy efekt.
Ogólnie trzeba przyznać, że jest to całkiem niezły balsam, który może trochę poprawić kondycję włosów, odrobinę nawilżyć je i odżywić, ale nie znacząco, i nie włosów bardzo zniszczonych- dla takich jego działanie jest za słabe.
Tak jak pisałam, balsam delikatnie prostuje włosy i stają się one bardziej oklapnięte, co nie każdemu też może odpowiadać.
Kosmetyk jest dobry dla osób, które bardziej chcą zapobiegać, niż porządnie zregenerować zniszczone włosy, więc jeżeli należycie do tej pierwszej grupy, to warto skusić się na ten balsam. Mnie zachęcił do sięgnięcia po produkty tej marki, niekoniecznie ponownie po ten balsam, ale po inne produkty, jak olejek, już tak.
PLUSY:
* dobre opakowanie z cienkiego plastiku (łatwo wycisnąć balsam)
* przyjemny zapach i konsystencja
* niska cena (chyba 7,99zł)
* wydajny
* nie ma problemu ze spłukaniem kosmetyku z włosów
* balsam wygładza włosy, są one delikatniejsze, milsze w dotyku, odrobinę bardziej błyszczące i nie puszą się oraz nie elektryzują
* w moim przypadku delikatnie prostuje włosy (co podoba mi się szczególnie, kiedy mam zamiar zrobić kucyka;))
MINUSY:
* powoduje szybsze przetłuszczanie się włosów (dlatego omijam skalp)
* włosy są trochę oklapnięte po jego użyciu
* nie spełnia wszystkich obietnic producenta ( za mało nawilża i regeneruje włosy)
* nie nadaje się dla osób, które mają mocno zniszczone włosy ( za słabe działanie)
OCENA:
6/10
skład |
Balsam otrzymałam dzięki pierwszej akcji testerskiej Klubu Elfa Pharm.
Miałyście inne kosmetyki do włosów Green Pharmacy? oprócz słynnego już jedwabiu;)?
44 komentarze
Właśnie usilnie poluję na ten balsam i nigdzie nie mogę go znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńmiałam tak jak chciałam kupić jedwab;) ale nie wolno się poddawać:D ;)
Usuńjbalsamu nie miałam, ale lubię stosować eliksir jako wcierkę :-)
OdpowiedzUsuńktóry eliksir? mnie zaciekawiły olejki :)
UsuńPolecam ekspresową kurację Garnier Fructis Goodbye Damage - kupiłam i zakochałam się. Nakłada się ją na całą długość włosów i od razu spłukuje, a włosy.. piękne! Nie przyspiesza przetłuszczania, nadaje blasku i ogranicza rozdwajanie się końcówek.
OdpowiedzUsuńdzięki:) kupię pewnie po wakacjach, bo wtedy włosy jednak trochę są bardziej wymordowane niż przez cały rok;)
UsuńA widzisz, u mnie wygładza włosy albo pobudza ich skręt (czyli są zadowolone z nawilżenia). Ale za to strasznie długo wypłukuje się z włosów.
OdpowiedzUsuńwłaśnie jak przeczytałam, to trochę się zdziwiłam;) szkoda, że u mnie jest inaczej, bo chętnie bym podkręciła delikatnie te końce:D ;)
Usuńu mnie troszkę inaczej działa i jutro jego recenzja u mnie :D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa:) z tego co widziałam, to ma różne opinie;)
UsuńSzkoda, że mało nawilża i regeneruje, powinien coś tu więcej działać, skoro tak etykieta obiecuje, łobuziak jeden!
OdpowiedzUsuńMiałam szampon z Green Pharmacy i niestety nigdy więcej, tak mi przetłuszczał włosy, ze głowa mała:|
heh czyli coś jednak w składzie robi małe kuku- u mnie było podobnie, rano myłam włosy, a wieczorem już wyglądały nieświeżo :/ szkoda...a który szampon dokładnie miałaś? pamiętasz może?
UsuńZastanawiałam się nad tym balsamem. Ten z łopianem mi pasował. Szkoda, że powoduje szybsze przetłuszczanie
OdpowiedzUsuńprzeczytam sobie o tym z łopianem:)
UsuńMasz śliczne włosy <3
OdpowiedzUsuńBalsamiku nie używam i nie znam za bardzo, więc nie mam co skomentować :) ..ale po opinii widzę, że nie za bardzo.
dziękuję:)
Usuńz tego co czytałam, to wielu dziewczynom się on spodobał, także różnie bywa:) mi niestety nie podszedł aż tak bardzo;) ale zły nie jest:)
a ja z innej beczki - zakochałam się w Twoim nagłówku :)
OdpowiedzUsuńmiło mi:) trochę było przy nim kombinowania;)
UsuńNie miałam żadnego kosmetyku z tej marki, a tego mieć na pewno nie będę skoro potrafi przetłuścić.
OdpowiedzUsuńniestety potrafi- moje włosy ogólnie lubią się przetłuszczać, ale jednak przy tym balsamie nawet jednego dnia nie wytrzymywały;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam tego balsamu w żadnej drogerii. Aczkolwiek chętnie zapoznałabym się z właściwościami tych produktów. Nie pogardzę kosmetykami, które wygładzają i dociążają włosy.
Usuńno to może się okazać, że Tobie bardzo spasuje :)
UsuńPowiem szczerze, że spodziewałam się więcej...
OdpowiedzUsuńwiesz za taką cenę nie jest źle:) spotykałam się z gorszymi produktami do włosów;) i to niestety często.
UsuńMiałam szampon i odżywkę do włosów farbowanych. Szampon mnie zawiódł a odżywka byłą przyzwoita:)
OdpowiedzUsuńno to 1:1 było :D
UsuńMiło całego szału na GP w blogosferze, ja jeszcze od nich niczego nie miałam.
OdpowiedzUsuńChoć kusi mnie ten olejek z papryką.
oooj ten olejek wydaje się być ciekawy:) tez mnie kusi;)
UsuńMam eliksir (w sprayu) do włosów zniszczonych i jestem zadwolona :)
OdpowiedzUsuńw takim razie muszę coś o nim przeczytać:)
UsuńMuszę ten balsam w końcu znaleźć :P
OdpowiedzUsuńszukaj, szukaj:D
UsuńI tak masz pikne włoski :)
OdpowiedzUsuńJa szukam takiego, ale skoro ma tyle minusów, a moje włosy i tak szybko się przetłuszczają, to raczej znajdę jakiś inny...
http://marpleous.blogspot.com/
dziękuję:) no pod tym względem lepiej szukać czegoś innego, może jakiś olejek lepiej kupić?
UsuńMam ochotę go wypróbować :-)! Ale masz gęste włosy :-O
OdpowiedzUsuńdzięki:) trochę tych kudłów jest;) chociaż i tak są mocno wycieniowane i niby mam 2 warstwy lol- jedna do ramion, a druga za łopatki;) tak mnie machnęli ostatnio heh
Usuńczytałam już kilka pozytywnych recenzji o tym balsamie, chociaż szampony tej marki zupełnie mi nie odpowiadały...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
szampon miałam tylko jeden i niby dobrze oczyszczał, ale małe kołtuny po nim miałam i ciężko to rozczesać było;) ale trzeba przyznać, że GP ma kilka ciekawych rzeczy:)
UsuńSzkoda, że prostuje włosy :/
OdpowiedzUsuńale widzisz, np u lele je skręca- więc z tym jest różnie:)
Usuńnie mialam go jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńPokrzywowy Green'a wysusza włosy ..efekt ..zapraszam do przeczytania mojej opinii :) http://cruel-opinion.blogspot.com/2013/07/green-pharmacy-balsam-do-wosow.html
OdpowiedzUsuńCzytałam wielokrotnie że po tej odżywce włosy się przetłuszczają nie jedna z blogerek wyjaśniła już tą kwestie, że chodzi to o zbyt dużą ilość nałożonego kosmetyku. Użyłam tej odżywki sama mam suche włosy i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.