ciało
pielęgnacja
Farmona, Sweet Secret, wanilia i indyjskie daktyle, czyli pora na scrub scrub!
14 października 2012Przyznam się, że nie jestem fanką peelingów do ciała. Używałam dwóch, oba były według mnie kiepskie, więc po tych nieciekawych doświadczeniach, postanowiłam zrezygnować z tej wątpliwej dla mnie przyjemności. Jednak, jak to w życiu bywa, moje zdanie uległo zmianie. Obecnie jestem zakochana w peelingu do ciała z Farmony, ale żeby nie było wątpliwości o jaki kosmetyk chodzi, oto jego pełna nazwa: Sweet Secret, Waniliowy scrub do mycia ciała "Wanilia i indyjskie daktyle".
opis z wizaż.pl
Wyjątkowy kosmetyk o gęstej konsystencji i wspaniałym orientalnym zapachu został stworzony do codziennej pielęgnacji i mycia ciała, dla osób, które cenią produkty naturalne i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności.
Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie nawilżającego ekstraktu z wanilii i dojrzałych daktyli błyskawicznie poprawia kondycję i wygląd skóry, a drobinki ścierające usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając mikrokrążenie i dotlenienie skóry. Regularne stosowanie waniliowego scrubu pod prysznic zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry, nadając jej jednocześnie przytulny zapach, który pobudza, uwodzi i inspiruje.
Skład: Aqua, Isopropyl Myristate, Pumice, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Cyclomethicone, Parfum, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Vanilla, Propylene Glycol, Tamarindus Indica Extract, Macadamia Ternifolia Shell, Cera Alba, Acrylates /c10-c30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, CI 16255, CI 19140, BHA.
Cena: 13zł / 225ml
Kiedy byłam mała nie byłam wielką miłośniczką wanilii, za to moja siostra ją uwielbiała.
Teraz z wiekiem zmieniłam zdanie.
Peeling pachnie cudnie! nie za słodko, nie mdło, ani nie sztucznie. Ot, taka przyjemna, delikatna wanilia.
Ma żółtawy kolor z czarnymi "dodatkami", które są typowe dla wanilii.
Kosmetyk ma też spore drobinki, które mocno ścierają martwy naskórek, ale nie robią nam krzywdy.
Jest to niezwykle przyjemne uczucie, osoby, które uwielbiają drapanie "po pleckach" będą zachwycone;)
Przyznam się, że ja czasami używałam peelingu także do twarzy i byłam również zadowolona z efektów.
Zapach utrzymuje się na skórze ok. 2 godzin po użyciu kosmetyku. Jeżeli chodzi o konsystencję to według mnie jest odrobinę za bardzo wodnista, z tego powodu często peeling "ucieka" nam z palców podczas nakładania na ciało. Według mnie jest on wydajny, ale wiadomo, że wszystko zależy od tego ile kto nakłada kosmetyku;)
Po użyciu nie pozostawia tłustej warstwy, skóra jest gładsza, odrobinę nawilżona i odświeżona.
Skóra jest także dobrze oczyszczona. Chętnie kupię kolejne opakowanie tego peelingu bo jest świetny! Drobinki idealnej wielkości, a samo używanie peelingu sprawia mi niesamowitą przyjemność.
Gorąco polecam:)! cena nie jest bardzo wysoka więc warto się mu przyglądnąć.
PLUSY:
- piękny, delikatny i przyjemny zapach
- drobinki idealnej wielkości (jest ich sporo)
- bardzo dobrze usuwa martwy naskórek
- delikatnie nawilża i pielęgnuje
- zapach utrzymuje się na skórze do 2 godzin
- dobrze oczyszcza
- (według mnie) jest dość wydajny
- przyjazna cena
MINUSY:
- odrobinę za wodnista konsystencja (ucieka z palców podczas nakładania)
OCENA
9+/10
29 komentarze
ja jestem wielką fanką wanilii odkąd pamiętam! :D Większość świeczek, wosków mam właśnie w tym zapachu bo uwielbiam się nim otaczać :) Tego scrubu jeszcze nie miałam okazji używać, ale chyba się za nim obejrzę ;D
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja teraz szukam jakiejś pięknej waniliowej świeczki:D a scrub Ci polecam;) pachnie świetnie:)
Usuńto polecam oczywiście yankle candle wosk o zapachu wanilii, przepysznie pachnie ;)
Usuńoglądałam:) ale chodzi o czystą wanilię? bo były jeszcze jakieś dwie, wanilia z dodatkiem:) i nie wiem którą brać;)
Usuńja mam czysta i jestem mega zadowolona! ;D
Usuńok to najlepiej jak kupię czystą:D przy okazji może się skuszę na inne zapachy:D
UsuńJuż sam Twój opis tego zapach przyprawił mnie o ślinotok :D
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za tym scrubem.
dziękuję, dziękuję:D! w Naturze jest:) są też i inne rodzaje, ale już podobnie nie tak fajne:)
UsuńDopóki nie zużyje tego co mam to nawet wole nie patrzeć na te zachęcające zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, jak mus owocowy! :)
OdpowiedzUsuńteż mam taki i również polecam :)
OdpowiedzUsuńo matko, jak gdzieś zobaczę, to na 100% kupię - brzmi rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńhehe kuszenie się udało:)
UsuńMuszę go gdzieś znaleźć, mam słabość do wanilii ;)
OdpowiedzUsuńfanka wanilii:) ciekawe czy masz sporo jej w swoich zbiorach:)?
Usuńuwielbiam ten peeling :) jest jednym z lepszych, jakie używałam :)
OdpowiedzUsuńa do tego cena przyjemna:)
Usuńwygląda super :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji używać go :)
OdpowiedzUsuńjak masz "zakrętkę" na wanilię , to polecam waniliowy krem do rąk z Joanny .Ja wybrałam czekoladowy i nie mogę przestać "ćpać" ;P to taka bardziej biała czekolada w zapchu ,ale taka spożywcza , nie chemiczna , przyjemna .Mniam .
OdpowiedzUsuńZ tej serii Farmony super pachnie żel peelingujący "Słodkie capuccino i Tiramisu " ;P
padłam po tym Twoim "ćpać"! xD
Usuńmuszę ich poszukać bo jakoś nie rzuciły mi się nigdzie w oczy:|
Od jakiegoś czasu na niego zezuję. Najprawdopodobniej w końcu go capnę jak wykończę to co mam.
OdpowiedzUsuńto capnij ;)
Usuńja uwielbiam wanilie, choc musze przyznac, ze w wielu kosmetykach jest ona zbyt chemiczna i sztuczna, dosc trudno jest trafic na naprawde naturalny aromat :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, wydaje mi się, że w tym peelingu jest ta wanilia bardzo naturalna, ale wiadomo jak to jest, jednemu pasuje a drugiemu nie:)
UsuńNaczytałam się o nim samych pozytywów i mam zamiar wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Ci się spodoba:)
UsuńMam masło z tej serii :) zapach wanilii uwielbiam od zawsze:)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko czekoladowy, ale na ten juz poluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.