Co przybyło kiedy mnie tutaj nie było;)?
Przez kilka miesięcy trochę się tego nazbierało. Niektóre rzeczy kupiłam na wyprzedaży, inne, jak Paese, w zestawach, 5 kosmetyków w cenie 22zł.
Wszystkie mazidła ułożone w jednym miejscu wyglądają przerażająco...nie wiedziałam nawet, że aż tyle się tego nazbierało.
Błyszczyki, przecenione z 18zł na 6,99zł. Skusiłam się na 116 strawberry, urocza czerwień z odrobiną różu, oraz 105 sweet orange, łosoś z różem, kolor idealny zarówno do delikatnego makijażu, jak i do mocno podkreślonych oczu.
Wczoraj w Drogerii Natura zauważyłam także błyszczyk z limitowanej edycji Catrice, kolor 01 Welcome To Pink Tropez. Jest to mocniejszy, naturalny róż, który pięknie ożywia buzię. Widziałam jeszcze jeden limitowany odcień, niestety nie kupiłam go i trochę teraz żałuję;)
Kolejnym mazidłem do ust jest Chanel levres scintillantes, kolor 169 Jalousie. Bardzo mocna fuksja, w której się zakochałam, jak tylko zobaczyłam swatche.
W środku między błyszczydłami widać tusz Paese. Jeżeli macie długie, gęste i piękne rzęsy to będzie to fajny tusz, który trochę je przyciemni, odrobinę wydłuży i pogrubi, a efekt będzie bardzo naturalny. Niestety jeżeli chcecie tuszu, który "coś" robi i nawet liche rzęsy wyglądają po nim pięknie, to niestety, ale trzeba omijać ten tusz szerokim łukiem.
na górze Catrice 01 Welcome To Pink Tropez
Pomadka Dior Addict, mam już jedną w innym kolorze i jak tylko będzie okazja rozglądnę się za jeszcze jedną do kolekcji;) Kolor 865 Collection jest ciężki do opisania, to coś jak czerwień z fuksją.
Dwa nowe (nowe jak nowe;)) mazidła z TheBalm, korektor timebalm w odcieniu light/medium do zadań specjalnych, oraz rozświetlacz/bronzer Betty-Lou Manizer kupiony za 26zł dzięki bonowi na 35zł.
Rozświetlacz kupiony na wyprzedaży blogowej u Candy, LaRosa mineral, odcień 61 Light. Niedługo będą testy na licach;) póki co, jedynie sprawdzałam kolor na dłoni. Jest to biały odcień, ze złotą poświatą oraz drobinkami w tym samym kolorze.
Od lewej: Betty-Lou Manizer, Dior Addict 865 Collection, LaRosa mineral rozświetlacz
Niedługo wrócę do blogowania na stałe, w poniedziałek mam obronę dyplomową więc póki co jeszcze siedzą nad książkami;)
40 komentarze
Od przybytku głowa nie boli :D. Zaprawdę powiadasz, że róże Paese trwałe są? To będę musiała się im przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńsama w szoku jestem;) jedyne do czego mogę się doczepić, to do tego, że odrobinę pylą kiedy się dotyka je pędzlem;)
UsuńE, pylenie to małe miki :D
Usuńsporo tego ;)
OdpowiedzUsuńniezły zbiorek ;O patrząc na pierwsze zdjęcie doznałam małego oczopląsu od ilości tych wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńniah niah:D ja też na początku;) jakoś mi się wydawało, że mniej tego będzie;):D
Usuńfajne rzeczy z Kobo i Pease:)
OdpowiedzUsuńgenialne zakupy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa działania tej bazy:)
OdpowiedzUsuńSpore zakupy ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowana nowym TAGiem? Na razie jedynie zapowiedź ;)
http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/09/zapowiedz-fashion-na-tak-i-na-nie.html
O matko! faktycznie sporo tego;)
OdpowiedzUsuńu lala...ile dobroci:))
OdpowiedzUsuńSama z chęcią kupiłabym te produkty z Kobo ;)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś z tymi zakupami:) Powodzenia na obronie!
OdpowiedzUsuńnie dziękuję, żeby nie zapeszyć;):) marzę żeby mieć to już za sobą bo to tylko 15 min obrony a nerwów cała masa przez kilka dni...
Usuńja chętnie poczytam o Korresie ;) zarówno podkładziku jak i różach .
OdpowiedzUsuńok:) mam jeszcze ich masełka;) i czaje się na puder prasowany:D
UsuńTo żeś poszalała Kobieto :) Nazbierało Ci się wszystkiego ;))
OdpowiedzUsuńJakie świetne kosmetyki <3
OdpowiedzUsuńtylko Ci pozazdrościć!
Róże z Korres wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńAle dużo rzeczy, fajnie ;D
OdpowiedzUsuńWow, sporo tego :) Mnie najbardziej interesują róże i korektor :D
OdpowiedzUsuńróże w trakcie testów, ale korektor już wymęczony;)
UsuńŚwietne zakupy:) Błyszczyki mają piękne kolory:)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja :D Ładnie róże wyglądają :D
OdpowiedzUsuńWow ;D Sporo tego :)
OdpowiedzUsuńAle się nazbierało! Ale najlepsze masz te rzeczy z Paese!
OdpowiedzUsuńoj troszkę się nazbierało;) mam jeszcze srebrny lakier i czarny pękający lakier:)
UsuńNie błyszczyki Kobo bardzo niebezpiecznie zaczęły wzbudzać moje zainteresowanie... :D
OdpowiedzUsuńsą teraz niektóre na promocji za 6,99zł więc warto się skusić;)
Usuńsuper zakupy! kobo mnie zaintrygowało :D
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie krem Rilastil :) Miałam kiedyś od nich parę rzeczy i dość mile wspominam. A ten akurat wstrzela się w moje potrzeby :)
OdpowiedzUsuńOprócz tego róże Korres poproszę :)
ooo to fajnie:) jestem ciekawa czy będę z niego zadowolona:) niedługo moje policzki znowu będą wiecznie czerwone więc może mi coś ten krem pomoże;)
Usuńok, róż Natural już przetestowany;) więc o nim będę mogła napisać niebawem:)
No, no sporo kosmetyków :D Ja bym bardzo chętnie poczytała o masełkach z Revlona :)
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy:) testy już były od jakiegoś czasu więc niebawem będę mogła coś o nich napisać;)
UsuńPlanuję kiedyś zakupić too faced, więc ciekawi mnie Twoja opinia. A i chętnie poczytam o różach korres.
OdpowiedzUsuńsię robi:) póki co o too faced mogę napisać, że niestety, ale nie jest to moja baza idealna:( nadal mi za bardzo nie pomaga:/ póki co najlepsza była artdeco (ale uczuliła mnie okruuuutnie:[)
UsuńA czy baza z too Faced to nie podrobka? Gdzie ja kupilas? Bo czytalam na ktoryms blogu, ze jesli na tubce bazy jest inna ramka niz na opakowaniu kartonowym to jest to fake... chodzi o ramke i te zawijasy.
OdpowiedzUsuńw sklepie internetowym:) kupiłam dwie, dla siebie i dla sis, więc będę musiała sprawdzić jakie ona ma opakowanie bo obie wyciągałam i sprawdzałam więc mogłam pudełka zamienić;)
Usuńnie wiem jak jest z tymi opakowaniami. Widziałam kiedyś na wielu blogach takie inne opakowanie i inną tubkę i dziewczyny kupowały te bazy w sklepie:
np tutaj http://thebeautyoflouise.blogspot.com/2012/06/too-faced-shadow-insurance.html i jest link do sklepu. Trzeba będzie poszukać jakiś info dokładniejszych czy cuś bo bez tego ciężko będzie stwierdzić jak jest;)
o paese widzę w zbiorach :) lubię to
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.