Chciałam wam pokazać co upolowałam z limitowanej edycji essence, czyli Vampire's Love, ale już tyle razy pojawiała się ta edycja na blogach, że postanowiłam zrobić zdjęcia moim wszystkim nowym nabytkom kosmetycznym z prawie dwóch miesięcy.
Uważam, że nieźle idzie mi ograniczanie się biorąc pod uwagę, że kiedyś kupowałam coś niemal codziennie...
Od dawna męczyło mnie parę rzeczy ze Smashbox'a i początkiem tego miesiąca uległam.
Kupiłam dwa błyszczyki (lip shine) z kolekcji Heartbreaker w dwóch dostępnych odcieniach, czyli melon-drama oraz berry hot.
Oba są spore bo mają aż 17.6ml.
Melon drama to melonowy odcień;) z drobinkami złota, których nie widać po nałożeniu. O dziwo nałożony na usta daje świetny efekt! usta są w odcieniu delikatnego, dość jasnego różu. Nieźle mnie to zdziwiło bo myślałam, że nie będę z niego aż tak zadowolona jak z berry hot a tutaj miła niespodzianka;)
Berry hot to jak widać jagodowy odcień, który na ustach zmienia się w taki średni, ciemny fuksjowy odcień.
Skusiłam się też na róż w kremie z kolekcji Masquerade i zakochałam się w kolorze...mam jedynie jeszcze małe problemy z aplikacją, ale się uczę;)
Do kompletu wzięłam podwójny cień w kolorach sun/sational oraz cream eye liner w kolorze emerald ink, który niestety wyszedł za ciemno na zdjęciach. W rzeczywistości jest to piękna, głęboka zieleń z mini drobinkami w odcieniu trawy;)
Zamówiłam też tusz do rzęs Covergirl LashBlast bo pierwszy mi się skończył, a ten tusz z połączeniem maybelline colossal daje efekt sztucznych rzęs;)! nawet tata pytał się mnie ostatnio po co doklejam sobie sztuczne rzęsy na uczelnię ;)
Na koniec kolekcja essence;) oczywiście zgarnęłam puder rozświetlający, róż w kremie, trzy lakiery i lip stain.
Na zdjęciach macie również cień do powiek z regularnej oferty tej marki- używam go jako różu do policzków.
Na zdjęciach brakuje jedynie kolejnych sztucznych rzęs od KKCenterHk;)
Wszystko:
* Smashbox Lip shine berry hot - Heartbreaker collection, 17.6ml
* Smashbox Lip shine melon-drama- Heartbreaker collection, 17.6ml
* Smashbox creamy cheek color & brush - Masquerade collection, 10g
* Smashbox Eye shadow duo - Sun/Sational, 3,63g
* Smashbox Cream eye liner - emerald ink, 1.2g
* Covergirl LashBlast Volume - odcień very black, 13,1ml
* Essence eyeshadow - 55 shrimp me up (shimmer) 2,5g, 6,49zł
Kolekcja VAMPIRE'S LOVE:
* Essence shimmer powder - 01 Lil' Vampire, 8,5g, 12,99zł
* Essence blush gelee - 01 Bloody Mary, 13ml, 10,99zł
* Essence lipstain - 02 True Love, 8,5ml, 8,99zł
*Essence nail polish: - 01 gold old buffy, 03 true love, 05 hunt me if you can, 10ml, 6,99zł
![]() |
róż Smashbox'a |
![]() |
lipstain z essence |
![]() |
od lewej: 05, 03, 01 |
32 komentarze
Błyszczyki ze Smashboxa wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńchoruję na smashboxa in bloom, zachoruje i na Twoje zakupy:)
OdpowiedzUsuńbłyszczyki i lipstainy bardzo mi się podobaja
OdpowiedzUsuńA jakie ceny tych produktów ze Smashbox'a?
OdpowiedzUsuńAsqua różnie- przez ebay kupowałam i niestety wysyłka doszła oczywiście.
OdpowiedzUsuńCień chyba 30zł, liner podobnie, błyszczyki po ok.50zł, róż chyba też- no i wysyłka do tego jeszcze
Świetne zakupy. Chciałabym mieć przede wszystkim tą mascare ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten róż z essence :)
OdpowiedzUsuńswietne zakupy :) wszystko mi sie bardzo podoba najbradziej ten roz z essence w zelu i Smashboxa:) co do planu wzajemnej mobilizacji bardzo mi sie to podoba moze ustalimy co i jak spróbujemy??? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Essence;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie jaki podkład możesz polecić dobry kryjący?
Imponujące zakupy! :)
OdpowiedzUsuńmonica właśnie nie wiem czy to ma być na zasadzie takich "raportów" że co tydzień w wyznaczony dzień będziemy pisały co nam się udało, co się nie udało, i np. ile ważymy:D? i to będziemy przesyłać na maila czy będziemy miały do tego np. jakąś specjalną stronę na blogu?
OdpowiedzUsuńSiuzdakowa dzięki:)
angelikaa zależy jak bardzo kryjący;) mocno kryje revlon colorstay:) i dużo osób go lubi, BB cream missha perfect cover też mocno kryje i jest chyba tańszy niż revlon.
Kocham Smashboxa :) mogłabym mieć chyba wszystko od nich :)
OdpowiedzUsuńśliczne rzeczy, kusisz :))
OdpowiedzUsuńchce wszystko :))
OdpowiedzUsuńlubię tę maskarę CG
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zakupy, zwłaszcza podoba mi się podwójny cień ze smashboxa :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy. Muszę spóbować tej mascary CG, a okazja dobra bo aktualna jest na wykończeniu.
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńMelon drama jest boski! uwielbiam takie kolorki na ustach
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Smashbox :) Następnym razem jak będę w Sephorze przyjrzę się dokładniej tym błyszczykom :D
OdpowiedzUsuńdziękować:D
OdpowiedzUsuńraquel nie wiem czy go znajdziesz bo ta kolekcja już była jakiś czas temu- ja kupuje online bo u mnie sephory i tak nie ma;)
Jak mnie kusi ten tusz CoverGirl ;> Nie jestem przekonana co do tej kolekcji Essence :P
OdpowiedzUsuńKochana daj mi dzień - dwa przemyślę jak to zorganizować żeby fanie było - bo mamy jeszcze jedną chętną do dołączenia:)a może więcej dziewczyn będzie chciało dołączyć :)
OdpowiedzUsuńW ogóle dzisiaj paczuszka doszła - jej na żywo jeszcze piękniejsze to wszystko - jeszcze raz dziękuję i wielki KISS :* Bardzo porządnie zapakowałaś :) Zdradzę, że szminkę (tak - tę cudowną szminkę Lancome!!!!) podarowałam siostrze...serce mnie bolało i płakać się chciało ;) ale podarowałam...;) Ona ostatnio dużo mi pomaga a ja, że bezrobotna jestem (zdrowotne problemy) nie jestem w stanie nic fajnego jej sprezentować, to dzięki Tobie mogłam sprezentować jej coś nie fajnego..a zajefajnego ;) Bardzo się ucieszyła :)Więc uszczęśliwiłaś już dwie osoby:]Oczywiście zaznaczyłam, że dostaje pod warunkiem że będę mogła czasem sobie podkraść;)) Resztę będę testować,zachwycające rzeczy na prawdę :)))
monica cieszę się:D siostra spróbowała by się nie ucieszyć;)!
OdpowiedzUsuńok to pomyśl co i jak i możemy tą akcję gdzieś ogłosić żeby się dołączały chętne osoby:)
Chciałabym wszystko z tych kosmetyków! :D
OdpowiedzUsuńShopaholic Dream, wybacz, że wrzucam komentarz nie na temat, ale nie jestem pewna, czy przeczytasz u Maus.
OdpowiedzUsuńNawiązuję do rozmowy o jajku, wypluwaniu jadu i pouczaniu, Żebyś wiedziała (a może i wiesz) jakie rzeczy ludzie wypisują. Zdarzyło mi się zostać nazwaną prostytutką, bo dostaję próbki perfum do testów. To, że są to tylko próbki, a ja recenzje piszę zawsze uczciwie i nie współpracuję z firmami usiłującymi wpływać na ich treść nie ma znaczenia. Fakt, że przez lata kupowałam,a i teraz często za własną kasę kupuję próbki do testów i wkładam naprawdę furę pracy w bloga nie ma znaczenia. Ludzie zazdroszczą tych fioleczek... i nie wiem, czego jeszcze.
Sama wiesz, jak to jest, kiedy ktoś Ci tak przysunie. Fakt, ze nie czujesz się winna i lubisz swoje blogowanie nie zmienia tego, że jest przykro.
Przy okazji pozwolę sobie napisać, że bardzo podoba mi się To, jak piszesz. Co prawda w kwestii kosmetyków kolorowych dzicz ze mnie kompletna, ale klimat Twojego kącika w sieci bardzo mi się podoba.
Pozwolę sobie dorzucić do obserwowanych.
Powodzenia i wiele przyjemności z pisania życzę.
Sabbath dziękuje:)
OdpowiedzUsuńludzie przeginają czasami...co ma prostytutka do próbek perfum? ludzie mylą pojęcia:/ nie wiem właśnie czy to u nas tego jadu jest tylko tak dużo czy w usa te dziewczyny też się tak atakuje?
wychodzi na to, że nie można się "wyróżniać" nie można o siebie zadbać, kupić sobie coś droższego czy otrzymać zwykłą próbkę do testowania bo już to jest "złe".
Rozumiem, że można się wkurzyć jeżeli ktoś pisze nieuczciwe recenzje, same zachwyty bo dostaje za to jakieś korzyści, ale jak ktoś jest uczciwy?
Dlatego ja nie mam możliwości dodawania komentarzy od anonimów;) czuje się z tym zdrowsza psychicznie!
Daj znać jak się sprawują lakiery- ja mam dwa i kolory są piękne, ale trwałość tragiczna.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, rozważam i tę opcję. Choć widzę też, ze istnieje pila osób czytających i komentujących niejako spoza konta.
OdpowiedzUsuńCo ma prostytucja do próbek? Rozumiem tok rozumowania takiej osoby. Co nie znaczy, że uznaję jej racje czy nawet w ogóle dopuszczam możliwość dyskursu na tym poziomie.
I nie, mam wrażenie, ze to wszechobecne gnojenie każdego, kto się wychyli to swoista, polska cecha. nie spotkałam się czymś takim w innych krajach ani na zagranicznych forach czy blogach. Chociaż nie wszystkimi językami władam więc nie wiem jak jest, na przykład, za naszą wschodnią granicą.
Miłego dnia.
cienie do oczu Smashbox'a są obłędne, niestety jeśli chodzi o umejętność ich użycia, to jej nie posiadam. Mam nadzieję to zmienić!
OdpowiedzUsuńReszta łupów również świetna.
Super zakupy :))
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz:) Jeżeli masz jakieś pytanie odnośnie starszego posta- proszę napisz maila, bo niestety, ale takie komentarze pod starymi notkami łatwo przeoczyć.