Niestety ostatnio nie miałam za dużo czasu, żeby zrobić masę zdjęć i porządną recenzję więc dzisiaj znowu pokażę wam co kupiłam;)
Często wchodzę do Natury w poszukiwaniu najnowszej limitowanki essence, ale nadal brak LE.
Z okazji zdania dwóch egzaminów i tego, że doleciał do mnie mój pędzelek kabuki z ecotools (dokładnie Bamboo bronzer brush), który został kupiony specjalnie do pudru (podkładu) Kobo, postanowiłam kupić właśnie ten podkład i kolejną szminkę.
Często wchodzę do Natury w poszukiwaniu najnowszej limitowanki essence, ale nadal brak LE.
Z okazji zdania dwóch egzaminów i tego, że doleciał do mnie mój pędzelek kabuki z ecotools (dokładnie Bamboo bronzer brush), który został kupiony specjalnie do pudru (podkładu) Kobo, postanowiłam kupić właśnie ten podkład i kolejną szminkę.
kolorówka
usta
CLINIQUE chubby stick moisturizing lip colour balm - 06 woppin' watermelon
20 września 2011
Jeden z zapowiadanych postów. Recenzja połączenia balsamu z delikatnym kolorem firmy Clinique.
Chubby Stick zostały wprowadzone chyba w okolicach stycznia 2011r. Początkowo nie byłam nimi zainteresowana bo i gama kolorystyczna nie w moim typie, ale tak zaczęto je wychwalać, że musiałam się im przyjrzeć;)
Chubby Stick zostały wprowadzone chyba w okolicach stycznia 2011r. Początkowo nie byłam nimi zainteresowana bo i gama kolorystyczna nie w moim typie, ale tak zaczęto je wychwalać, że musiałam się im przyjrzeć;)
Już od dawna moje serce nie przyśpieszyło na widok kolorówki. Tyle tego nazbierałam, tyle kolorów zdublowałam i tyle przetestowałam, że nic nie było w stanie mnie uwieść...oczywiście do czasu.
Kosmetyki TheBalm widziałam już parę razy na różnych blogach, ale nigdy mnie specjalnie nie interesowały. Z nudów poczytałam ich recenzję, poszukałam zdjęć no i wpadłam jak śliwka w kompot...
Kosmetyki TheBalm widziałam już parę razy na różnych blogach, ale nigdy mnie specjalnie nie interesowały. Z nudów poczytałam ich recenzję, poszukałam zdjęć no i wpadłam jak śliwka w kompot...